Zmuszanie pracowników do wynajmowania za określoną sumę odkurzacza albo munduru, naliczanie kar za kilkuminutowe spóźnienia - to tylko niektóre nieprawidłowości przy wypłacaniu minimalnej stawki godzinowej. "W 80 proc. szacujemy, że rynek bardzo pozytywnie zareagował na zmiany i stosuje nowe zasady" - ocenia NSZZ "Solidarność".
Na początku lutego NSZZ "Solidarność" i Państwowa
Inspekcja Pracy rozpoczęły akcję, która ma na celu wyegzekwowanie od
pracodawców płacenie minimalnej stawki godzinowej. "S" informuje PIP o
nieprawidłowościach zgłaszanych im m.in. przez pracowników.
Związki zawodowe i inspekcja pracy mają pełne ręce roboty. Sprawdzają, czy praco... zobacz więcej »
- W tym przypadku zależy nam przede wszystkim na informacjach, gdzie
dochodzi do takich przypadków, tak abyśmy mogli je sprawdzić i
skutecznie zainterweniować. Jestem przekonany, że wsparcie Solidarności
przyczyni się do zwiększenia skuteczności inspektorów pracy - zaznaczył.
Rzecznik
Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski powiedział, że
większość pracodawców zastosowała się do nowego prawa ws. minimalnej
stawki. - W 80 proc. szacujemy, że rynek bardzo pozytywnie zareagował na
zmiany i stosuje nowe zasady - podkreślił.
Zwrócił jednak uwagę, że niektórzy przedsiębiorcy próbują obejść
przepisy. - Do nieprawidłowości najczęściej dochodzi w czterech
branżach. Na pierwszym miejscu jest ochrona. Trzeba wskazać, że głównie
są to mniejsze firmy - oświadczył rzecznik. Zaznaczył, że
nieprawidłowości występują także tam, gdzie zatrudnia się osoby do
sprzątania. - Niestety, ciężkim obszarem jest sprzątanie w placówkach
zdrowia - stwierdził.
- Trzecim obszarem jest gastronomia. Mamy
sporo informacji o kelnerkach, ludziach pracujących w fast foodach.
Czwarty obszar to jest drobny handel, często na terenie galerii
handlowych. Różnego rodzaju butiki, punkty z telefonami czy gadżetami -
wyliczał rzecznik.
Lewandowski zwrócił uwagę, że po wprowadzeniu
minimalnej stawki godzinowej w niektórych firmach dochodzi do
patologicznych sytuacji. - Pracownicy dostają umowy na 13 zł, ale
różnymi dziwnymi technikami obniżą się im to wynagrodzenie. Np.
pracownik dostał nową umowę na 13 zł, ale jednocześnie dostał umowę na
dzierżawę odkurzacza na 500 zł, albo na dzierżawę munduru. Mieliśmy też
przypadek naliczania kar za minutowe spóźnienia, złotówka za minutę -
mówił.
Podniesienie minimalnej stawki godzinowej od 1 stycznia doprowadzi do niesprawie... zobacz więcej »
Według informacji "S", ustawa ws. stawki minimalnej poprawiła
sytuację wykwalifikowanych ochroniarzy. - Ci, którzy do tej pory byli tą
elitą służb ochroniarskich: konwojenci, ci, którzy mają pozwolenie na
broń mieli 14-15 zł na godzinę. Wprowadzenie 13 zł wytworzyło ciśnienie i
oni zażądali wyższych wynagrodzeń, i to się dzieje - mówił Lewandowski.
Przyznał,
że po wprowadzeniu nowych przepisów w niektórych niewielkich firmach
dokonano redukcji zatrudnienia. - W ochronie jest duży niedobór
pracowników. Dlatego tutaj osoby szybko znajdują pracę - podkreślił
rzecznik "S".
"Solidarność" - zaznaczył Lewandowski - bardzo skrupulatnie analizuje zgłoszenia pracowników.
- To będzie poważny materiał do zmian legislacyjnych. To jest poważny materiał, który z jednej strony pokaże nam, co zmienić w uprawnieniach PIP, aby skutecznie mogła przeciwdziałać tym fikcyjnym próbom obejścia, ale także pokaże, co zmienić w innych ustawach, żeby do takich rzeczy nie dopuszczać - wyjaśniał.
Od 1 stycznia 2017 r. minimalna stawka godzinowa wynosi 13 zł.
Obejmuje nie tylko osoby na umowach zlecenia, ale też samozatrudnionych,
którzy jednoosobowo świadczą usługi dla firm. Ustawa precyzuje, kiedy
takie rozwiązanie będzie stosowane, m.in. przy zleceniach, w których
wyznaczono czas ich świadczenia. Minimalna stawka godzinowa ma mieć
zastosowanie do wszystkich umów, bez względu na sposób ustalania
wynagrodzenia - według stawki godzinowej, dziennej, tygodniowej,
miesięcznej itp.
Wyłączenia z zasady minimalnego godzinowego
wynagrodzenia za pracę dotyczą m.in. rodzinnych domów pomocy i umów
cywilnoprawnych przy opiece nad uczestnikami wycieczek. Minimalna stawka
nie dotyczy też m.in. zleceniobiorcy samodzielnie ustalającego miejsce i
czas realizacji zadań, jeśli jego wynagrodzenie będzie zależało
wyłącznie od osiągniętego rezultatu.
źródło: TVN24.bis
aktualizacja (RP)