"Pakiet antykryzysowy" wyłączył stosowanie art. 25(1) Kodeksu pracy. Czyli trzecia umowa z kolei na czas określony nie oznaczała zawarcia umowy na czas nieokreślony, jak było do 2009 roku w k.p. Wyłączenie tego przepisu miało obowiązywać 24 miesiące. 1 stycznia 2012 roku wracamy do poprzedniej regulacji.
Pierwotny cel zmian był jasny. Miały one zapewnić łagodzenie kryzysu gospodarczego dla przedsiębiorców. Zgodnie z prawem pracy każda trzecia umowa o pracę stawała się umową na czas nieokreślony z mocy ustawy, jeśli dwie poprzednie były zawierane bezpośrednio jedna po drugiej. Bezpośrednio, czyli między rozwiązaniem jednej, a zawarciem drugiej nie mógł upłynąć miesiąc. W czasie 24 miesięcznej przerwy w funkcjonowaniu przepisu przedsiębiorca mógł zawierać dowolną ilość umów na czas określony pod rząd, pod warunkiem, aby czas trwania tej umowy nie przekroczył owych 24 miesięcy.
"Pakiet antykryzysowy" nie tylko uwzględniał interesy firm, ale też pracowników. Ustawa o "pakiecie" z 1 lipca 2009 roku zakładała, że dzięki wyłączeniu tej regulacji z kodeksu pracy, pracodawcy nie będą uciekać do umów cywilno-prawnych.
Problemem po 1 stycznia 2012 r. nie będą umowy o pracę, które ulegną rozwiązaniu z dniem 31 grudnia 2011 roku lub wcześniej. Wtedy każda kolejna będzie zawierana już zgodnie z art. 25(1) k.p. i liczona jako pierwsza na czas określony. Problemów dostarczają umowy, których rozwiązanie przypadnie na nowy rok. Umowy te, które skończą się już w 2012 roku będą traktowane jako pierwsza dopuszczalna umowa na czas określony. Nawet jeśli ich termin jej zakończenia przypada na 1 stycznia 2012. Czyli będzie można bezpośrednio po niej zawrzeć jeszcze tylko jedną na czas określony, bo trzecia będzie już zgodnie z przywróceniem regulacji sprzed 2009 roku umową na czas nieokreślony.
Pakiet antykryzysowy reguluje też umowy na czas określony zawarte przed zmianami antykryzysowymi, a takie które kończą się po 1 stycznia 2012 roku (art. 35 ust. 3 ustawy antykryzysowej). Mogą być one traktowana jako druga umowa z rzędu, pod warunkiem, że wcześniej już była taka umowa zawarta.
Ustawa nie reguluje wprost co z umowami, które zostały zawarte na czas określony, ale powyżej 24 miesięcy. Jednak zgodnie z art. 13 pakietu antykryzysowego, jeśli umowa jest zawarta z naruszeniem obowiązujących w tym czasie przepisów pracownik może domagać się przekształcenia jej w umową o pracę na czas nieokreślony (art. 58 parag.3 Kodeksu cywilnego w związku z art. 300 Kodeksu pracy).
aktualizacja (RP) 14.11.2011