OPZZ wystąpiło do rządu i przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego Piotra Dudy z prośbą, by plany rządu dotyczące OFE przedstawione zostały członkom Rady na najbliższym posiedzeniu, które ma się odbyć 14 lipca.
Wicepremier Mateusz Morawiecki zapowiedział wczoraj, że środki z Otwartych Funduszy Emerytalnych mają być przeniesione w trzech czwartych do trzeciego filara i w jednej czwartej do Funduszu Rezerwy Demograficznej.
Przewodniczący OPZZ Jan Guz zaznaczył w rozmowie
z IAR, że propozycja rządu jest dla członków jego związku niepełna i
niezrozumiała. Dodał, że osoby, które przez lata odprowadzały część
swojej składki emerytalnej do OFE czują się niespokojne. "Już raz
poprzedni rząd reformował Fundusze, a dzisiaj obecne władze chcą przenieść środki do nieznanych jeszcze firm zarządzających" - podkreślił Jan Guz. Zaznaczył, że ilość instytucji, które zarządzały i mają zarządzać składkami emerytalnymi budzi niepokój związków zawodowych. "I OFE i PTE i IKE i IKZE i ZUS i FUS i teraz nowe instytucje zarządzające" - wyliczał Guz zwracając uwagę, że Polacy się już w tym wszystkim pogubili a przecież są to ich pieniądze na przyszłe emerytury.
Jak zapewniał wczoraj na konferencji prasowej wicepremier Morawiecki, w
planach rządu nie było i nie ma nacjonalizacji OFE a jedynie bardzo
dobry plan budowy polskiego kapitału. Wicepremier zaznaczył, że OFE ani
nie zapewnia wyższych emerytur, ani nie finansuje rozwoju gospodarczego. Stąd plan przekazania od 1 stycznia 2018 roku 75 procent aktywów OFE na Indywidualne Konta Emerytalne i przekazania pozostałych 25 procent aktywów Otwartych Funduszy Emerytalnych do Funduszu Rezerwy Demograficznej.
źródło: inwestycje.pl
aktualizacja (RP)