OPZZ krytycznie o Założeniach projektu budżetu państwa na rok 2018
22 lipca 2017
wróć do listy aktualności »
Tegoroczna próba
wypracowania wspólnego stanowiska strony pracodawców i strony
pracowników Rady Dialogu Społecznego w sprawie Założeń projektu budżetu
państwa na rok 2018 nie powiodła się. Choć Zespół problemowy ds.
budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych RDS dwukrotnie zebrał się na
posiedzeniu, to nie przedstawił żadnych rekomendacji w sprawie Założeń.
Nawet gdyby udało się je wypracować, to i tak nie było szans na ich
przyjęcie, ponieważ w trakcie plenarnego posiedzenia RDS 10 lipca br.
zabrakło quorum po stronie organizacji pracodawców i posiedzenie
formalnie nie rozpoczęło się.
W tej sytuacji, wobec braku
wcześniejszego porozumienia strony związkowej w sprawach dotyczących
wzrostu wynagrodzeń oraz emerytur i rent w 2018 r., OPZZ przedstawiło
własną opinię w sprawie Założeń projektu budżetu państwa na rok 2018.
W ocenie OPZZ zawarte w Założeniach główne prognozy makroekonomiczne są
realistyczne. Nie oznacza to jednak, że nie są one obarczone
niepewnością oraz że same Założenia nie budzą poważnych wątpliwości w
zakresie swojej treści. Dostrzegamy w nich przede wszystkim generalną
sprzeczność pomiędzy deklaracjami rządu a podejmowanymi przez niego
działaniami, która przejawia się m.in.: brakiem systemowych rozwiązań
zmniejszających opodatkowanie obywateli o najniższych dochodach,
zamiarem zamrożenia funduszu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej,
niewystarczającym poziomem nakładów na wzrost emerytur i rent oraz zbyt
niską propozycją wzrostu płacy minimalnej w przyszłym roku. OPZZ
oczekuje, że strona rządowa w pierwszej kolejności doprowadzi do
zapewnienia spójności deklaracji programowych z projektowanymi
przepisami prawa, które w wielu miejscach są sprzeczne z tezami
zawartymi w rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
Według OPZZ polska gospodarka jest w fazie wzrostu gospodarczego, ale
na konsumpcję negatywnie oddziałuje wyższa niż w poprzednich latach
inflacja, która ogranicza wzrost realnych dochodów pracujących. Dlatego
OPZZ proponuje wyższe niż strona rządowa wskaźniki wzrostu wynagrodzeń
oraz emerytur i rent. Uważamy, że w 2018 r.:
- wzrost wynagrodzeń w gospodarce narodowej powinien wynosić nie mniej niż 6%;
- wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej powinien wynosić nie mniej niż 11,2%;
-
wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę powinien wynosić nie mniej
niż 11%, by płaca minimalna osiągnęła poziom 50% przeciętnego
wynagrodzenia;
- wskaźnik
waloryzacji emerytur i rent powinien wynosić nie mniej niż średnioroczny
wskaźnik cen towarów i usług w 2017 r. zwiększony o co najmniej 50%
realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia za pracę w roku 2017. OPZZ
proponuje zwiększenie wysokości emerytur i rent o 3,6% i negatywnie
ocena propozycję rządu, aby emerytury i renty wzrosły tylko o 2,7%.
Oczekiwana przez OPZZ dynamika wzrostu wynagrodzeń jest w pełni
uzasadniona i nie zagraża rozwojowi przedsiębiorstw, których sytuacja
finansowa jest bardzo dobra. Większość firm, tj. 68% ogółu
przedsiębiorstw, odnotowała w I kw. br. zysk. Natomiast dynamika
nominalnych wynagrodzeń pozostaje umiarkowana, a w ujęciu realnym wzrost
płac jest ograniczany przez wyższą niż w poprzednich latach inflację,
która spowodowała, że realna dynamika płac w I kw. br. (102,1) była
najniższa od 2013 r.
Martwią aktualne dane dotyczące nakładów
inwestycyjnych i spadająca wartość zamówień publicznych. W Założeniach
przyjęto, co prawda, optymistyczną prognozę wzrostu nakładów brutto na
środki trwałe, ale wciąż nie ma pewności, czy przedsiębiorstwa, a w
szczególności firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, będą
zainteresowane ich zwiększaniem. Dynamika inwestycji, głównie
prywatnych, jest niewystarczająca, aby poprawić w znaczący sposób
konkurencyjność gospodarki. Uwzględniając, że kluczowym czynnikiem
sprzyjającym inwestycjom, w tym zamówieniom publicznym i innowacyjności
jest popyt, OPZZ uważa, że dynamika wzrostu płac oraz emerytur i rent w
2018 r. powinna być wyższa niż proponuje rząd.
Nie wiadomo,
czy zostanie zrealizowana obietnica zawarta w exposé premier Beaty
Szydło o podniesieniu kwoty wolnej do 8000 zł. W Założeniach nie
przewiduje się ponadto zmiany progów podatkowych i kosztów uzyskania
przychodu, które od wielu lat pozostają zamrożone. Dlatego, w ocenie
OPZZ, priorytetowym celem rządu winno być zmniejszenie obciążeń
podatkowych rodzin o najniższych dochodach. W tym celu OPZZ proponuje
reformę systemu podatkowego, która powinna uwzględniać nie tylko
zwiększenie kwoty wolnej od podatku, ale przede wszystkim wprowadzenie
silniejszej progresji podatkowej oraz wyższych pracowniczych kosztów
uzyskania przychodu. Dlatego rząd powinien podnieść obciążenia fiskalne
dla osób o najwyższych dochodach i wprowadzić kolejne stawki podatku
PIT, w tym najwyższą stawkę w wysokości 50%.
Negatywne
odziaływanie podatków na budżety rodzin o najniższych dochodach widoczne
jest także za sprawą wysokich stawek podatku od towarów i usług, które w
kolejnym roku pozostaną na dotychczasowym poziomie, co należy ocenić
negatywnie. Stawki podatku VAT zostały podwyższone w 2011 r. i miały
obowiązywać do 2013 r., jako rozwiązanie okresowe, tymczasem obowiązują
do dziś, a największe koszty tego ponoszą osoby najbiedniejsze.
Uwzględniając powyższe OPZZ negatywnie ocenia działania rządu w zakresie
podatków.
Doceniamy jednak determinację strony rządowej
dotyczącą zwiększenia ściągalność podatków, przede wszystkim VAT i CIT, o
co od wielu lat apelowało OPZZ. Uważamy, że wzrost dochodów podatkowych
nie może bazować tylko na wzroście gospodarczym, ale także na poprawie
ściągalności podatków. Działania w tym obszarze są konieczne, ponieważ
zaległości podatkowe przedsiębiorców wciąż sięgają kilkudziesięciu
miliardów złotych, a wiele firm od lat oszukuje fiskusa.
Nie
można uznać, że wynagrodzenia większości pracujących są godziwe. Nadal
gospodarka bazuje na konkurowaniu niskimi kosztami pracy, podczas gdy
wydajność pracy rośnie. Dlatego OPZZ postuluje, aby minimalne
wynagrodzenie za pracę stanowiło w 2018 r. 50% płacy przeciętnej tj.
2220 zł brutto. Oczekujemy także waloryzacji najniższego wynagrodzenia
za pracę, które od 2003 r. wynosi 760 zł i nie uległo zmianie pomimo
inflacji. Zgłaszamy ponadto postulat wyłączenia dodatku stażowego i
innych dodatków (np. dodatku za pracę w warunkach szkodliwych, dodatku
do wynagrodzenia za pracę zmianową) z wynagrodzenia minimalnego. Ważne
jest także pełne odmrożenie w 2018 r. odpisu na zakładowy fundusz
świadczeń socjalnych.
Zgadzamy się z Komisją Europejską, która
uważa, że państwa członkowskie powinny kłaść nacisk na większą
sprawiedliwość społeczną oraz zapewnienie wzrostu bardziej sprzyjającego
włączeniu społecznemu. Dlatego OPZZ zaapelowało do rządu o znacznie
szersze uwzględnienie w Założeniach czynników, które odpowiadają za
nierówności dochodowe obywateli i osłabiają ekonomiczną pozycję osób o
najniższych dochodach oraz o podjęcie działań przeciwdziałającym tym
niekorzystnym zjawiskom.
Z treścią opinii OPZZ w sprawie „Założeń projektu budżetu państwa na rok 2018" można zapoznać się
TUTAJ.
aktualizacja (RP)