Wg OPZZ realizacja planu pociągnie za sobą negatywne i trudne do oszacowania konsekwencje ekonomiczne i społeczne, odwrotne od oczekiwanych przez stronę rządową. Raz zamkniętych kopalń nie da się ponownie uruchomić.
- Przygotowany w tajemnicy przed związkami zawodowymi i społeczeństwem, z pominięciem procesu konsultacji społecznych dokument z całą pewnością nie rozwiąże nabrzmiałych problemów finansowych Kompanii Węglowej S.A. i górnictwa, nie zwiększy bezpieczeństwa energetycznego kraju i nie zagwarantuje zwalnianym pracownikom nowych miejsc pracy. Tryb pracy nad tym dokumentem oraz niepoddanie go na etapie tworzenia szerokim konsultacjom z wszystkimi interesariuszami godzi w konstytucyjną zasadę dialogu społecznego. Świadczy ponadto o braku profesjonalizmu rządzących i zarządzających Kompanią Węglową S.A., a także o nieszanowaniu partnerów społecznych i biznesowych - napisano w oświadczeniu OPZZ.
OPZZ wielokrotnie twierdziło, że popełnione w minionych latach błędy w procesie zarządzania i restrukturyzacji przemysłu wydobywczego doprowadziły do zdestabilizowania sytuacji na rynku energii i rosnącego importu węgla ze wschodu.
- Skutkiem tej polityki są obecne problemy finansowe Kompanii Węglowej S.A., których można było uniknąć, gdyby kolejne rządy miały koncepcję rozwiązania narastających problemów sektora górniczego i pomysł, jak zagwarantować pełną niezależność energetyczną kraju w oparciu o rodzime surowce. W ocenie OPZZ odpowiedzią na powyższe oczekiwanie jest opracowanie nowej strategii dla polskiego górnictwa, zmniejszenie fiskalizmu wobec branży oraz zaangażowanie w dialog ze związkami zawodowymi. Rząd premier Ewy Kopacz wybrał jednak drogę na skróty, drogę likwidacji i konfrontacji, łamiąc złożoną - także przez rząd Donalda Tuska - deklarację, że program naprawczy nie spowoduje likwidacji kopalń i zwalniania pracowników. W tej sytuacji to rząd ponosi odpowiedzialność za obecną sytuację kryzysową i wynikające z niej konsekwencje. To nie górnicy doprowadzili do strat, o których mowa w rządowym planie - pisze OPZZ.
OPZZ solidaryzuje się z protestującymi pod ziemią górnikami i ich rodzinami oraz deklaruje udzielnie im wszelkiej niezbędnej pomocy oraz wsparcia. Ponad to związek oczekuje od rządu PO-PSL natychmiastowego odstąpienia od realizacji planu likwidacji kopalń i podjęcia odpowiedzialnego dialogu społecznego z przedstawicielami pracowników o planach ratunkowych dla polskiego górnictwa.
źródło: wnp.pl
aktualizacja (RP) 12.01.2015