Podatki firm będą jawne

24 lipca 2017 wróć do listy aktualności »

Minister rozwoju i finansów zaproponował niedawno, aby co roku fiskus podawał do publicznej wiadomości informację, ile podatnicy podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) zapłacili podatku i jakie osiągnęli przychody. Obowiązek ten objąłby 4.500 podatników o najwyższych przychodach, co odpowiada około 1% wszystkich podatników podatku CIT, a także podatników posiadających status podatkowej grupy kapitałowej bez względu na wysokość przychodów (według danych z 2015 roku w Polsce działało 61 takich grup kapitałowych).

Projekt ustawy w tej sprawie od razu skrytykowali przedstawiciele biznesu. Ich zdaniem przeciętny Kowalski nie będzie umiał poprawnie zinterpretować opublikowanych danych finansowych. Taka zagrożenie oczywiście istnieje, wszak nie każdy musi być analitykiem finansowym, ale mimo to propozycja ministra rozwoju i finansów ma więcej zalet niż wad, i dlatego zasługuje na poparcie.

Proponowane przepisy nie tylko zwiększą transparentność obrotu gospodarczego, ale także wzmocnią rolę państwa w zwalczaniu nadużyć podatkowych i ograniczaniu agresywnej optymalizacji podatkowej. Każdego roku, w wyniku unikania opodatkowania przez firmy, budżet państwa traci kilkadziesiąt miliardów złotych, co negatywnie wpływa na kondycję finansów publicznych i utrudnia finansowanie ważnych zadań np. z zakresu polityki społecznej. W konsekwencji spada też udział podatku CIT w PKB. Średni wskaźnik udziału wpływów z CIT w PKB w krajach OECD w latach 2007-2014 wyniósł 2,85%, podczas gdy w Polsce tylko 2,1%. W 2015 r. blisko 60% podatników podatku dochodowego od osób prawnych nie zapłaciło podatku pomimo wykazania dochodu. Tak duży odsetek firm niepłacących podatku CIT trudno wytłumaczyć jedynie prawem podatnika do korzystania z ulg i zwolnień podatkowych oraz podejmowaniem legalnych działań, które skutkują zmniejszeniem obciążeń podatkowych.   
 
Projekt nowej regulacji prawnej zakłada wprowadzenie ciekawego rozwiązania, które powinno działać prewencyjnie. Uczciwi podatnicy nie powinni się niczego obawiać, co potwierdzają doświadczenia firm, które dzisiaj, w ramach działań z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR), dobrowolnie publikują nie tylko dane pozafinansowe, ale również informacje objęte tajemnicą podatkową. Poza tym część danych, które fiskus planuje ujawnić jest już dostępna w publicznych rejestrach. W wyniku wprowadzenia nowych przepisów stracą firmy unikające płacenia podatków lub korzystające z możliwości opodatkowania w rajach podatkowych.

OPZZ w przekazanej ministrowi rozwoju i finansów opinii do projektu ustawy poparło pomysł ujawniania informacji o płaconych podatkach i zaproponowało, aby zakresem obowiązywania nowych przepisów objąć spółki z udziałem Skarbu Państwa, bez względu na wysokość osiągniętych przychodów. Rozwiązanie to powinno wzmocnić rolę państwa w kreowaniu odpowiedzialnego podejścia przedsiębiorców do powadzenia działalności biznesowej, zgodnie z zasadami CSR i Wytycznymi OECD dla przedsiębiorstw wielonarodowych. Byłoby ponadto korzystne nie tylko dla firm i pracowników, ale także dla Skarbu Państwa. Nie można bowiem zapominać, że państwowe spółki dysponują mieniem publicznym. Z tego powodu podatnicy mają prawo oczekiwać, że będą one ujawniać wszystkie istotne informacje z zakresu spraw o dużym znaczeniu dla państwa jako właściciela oraz dla opinii publicznej, w tym pracowników. Dzisiaj niestety tak nie jest.

źródło: OPZZ

aktualizacja (RP)