Praca w upale. Co pracodawca musi zapewnić pracownikowi?

3 sierpnia 2017 wróć do listy aktualności »

Praca w upale Co pracodawca musi zapewni pracownikowi


Wysoka temperatura za oknem może być prawdziwym przekleństwem dla osób, które w tym czasie pracują. Zgodnie z przepisami prawa pracy wraz z rosnącym słupkiem rtęci, na pracodawcy ciążą dodatkowe obowiązki. Jeśli się z nich nie wywiąże, grozi mu nawet 30 tys. zł kary.

• Wysokie temperatury za oknem nakładają na pracodawcę dodatkowe obowiązki. 

• By zapewnić odpowiednie warunki do pracy, ma on zagwarantować dostęp do zimnych napojów, czy zadbać o wnętrze biura. 

• Za nieprzestrzeganie przepisów Państwowa Inspekcja Pracy może nałożyć na pracodawcę karę lub skierować sprawę do sądu.

– Upał stwarza bardzo uciążliwe warunki pracy, co nakłada konkretne obowiązki na pracodawców, którzy muszą zniwelować negatywne skutki, jakie niesie ze sobą praca w takich warunkach – informuje Danuta Rutkowska, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Pracy.

Zimne napoje na koszt firmy

Podczas letnich upałów pracodawcy muszą nieodpłatnie zapewnić pracownikom dostęp do zimnych napojów. Przysługują one osobom pracującym na otwartej przestrzeni, gdy słupek rtęci przekracza 25 stop. Celsjusza. Zaś pracownicy biurowi napiją się na koszt pracodawcy schłodzonych napojów, gdy temperatura będzie przekraczała 28 kresek. 

Warto zaznaczyć, że napoje mają być dostępne przez cały dzień, a ich ilość ma być nielimitowa. W praktyce oznacza to, że pracodawca nie może dostarczać ich co dwie - trzy godziny. Przepisy nie precyzują czy ma być to zimna woda mineralna, nektary, soki czy napoje gazowane. Dlatego ich rodzaj powinien zostać wcześniej skonsultowany ze związkami zawodowymi. Jednak Państwowa Inspekcja Pracy przypomina, że w przypadku pracy w gorącym mikroklimacie napoje powinny być wzbogacone w sole mineralne i witaminy. 

Na tym nie kończy się kwestia wody. Pracownicy, którzy wykonują tzw. pracę brudzącą na otwartej przestrzeni przy wysokiej temperaturze, mają mieć zapewniony dostęp do około 90 litrów wody dziennie do celów higienicznych.

Nie tylko odwodnienie, ale też przegrzanie

Pracodawcy mają obowiązek zadbać nie tylko o to, aby ich pracownicy nie odwodnili się. Muszą zwrócić uwagę również na to, aby się nie przegrzali. Dlatego w pomieszczeniach, w których nie ma klimatyzacji, pracodawca powinien zaopatrzyć pracowników w wentylatory, a okna zasłonić, tak, by zminimalizować możliwość nadmiernego nagrzania stanowiska pracy. 

Jednocześnie należny pamiętać o tym, by klimatyzacja nie powodowała przeciągów – strumień powietrza nie powinien być kierowany bezpośrednio na stanowisko pracy.

Przerwa, koniec pracy

Jeśli upał jest nie do zniesienia, pracodawca może zwolnić pracownika do domu – wówczas także za ten dzień przysługuje wynagrodzenie. By zminimalizować nieprzyjemności pracy w tak wysokich temperaturach może też wprowadzić dodatkowe przerwy (to również nie może powodować zmniejszenia wynagrodzenia). Państwa Inspekcja Pracy przypomina, że w ekstremalnych warunkach, kiedy temperatura znacznie utrudnia wykonywanie pracy, można ją zaczynać i kończyć wcześniej.

– Pamiętam przypadek pracownika, który zasłabł podczas pracy wysoko w kabinie żurawia. Sytuacja stała się groźna dla życia i pomoc przyszła w ostatniej chwili. Jeżeli warunki są trudne, pracownicy dalej tkwią na posterunku, a czują się źle i nie wytrzymują pracy w tych temperaturach, powinni zadbać o zdrowie, skontaktować się z pracodawcą i przekazać mu informację o swoim samopoczuciu – wspomina Rutkowska.

Jak zaznacza, w wyjątkowo niekorzystnych warunkach pracownik może podjąć decyzję o odejściu od stanowiska pracy. – Musi poinformować pracodawcę o takim zamiarze. Jeżeli dojdzie do sporów w takiej sytuacji, rozstrzygają je sądy pracy – dodaje. 

Nie ma wody, jest kara

Pracodawcy powinni pamiętać, że za niezapewnienie pracownikom odpowiednich warunków pracy grozi im kara grzywny w wysokości od 1000 nawet do 30 tys. zł.

– Jeżeli inspektor pracy stwierdzi tego rodzaju nieprawidłowość i naruszenie przepisów, może nałożyć grzywnę w postaci mandatu karnego od 1 tys. do 2 tys. zł, a w przypadku tak zwanej recydywy – do 5 tys. zł. Można też skierować wniosek do sądu o ukaranie i wówczas sąd dysponuje wyższą grzywną, do 30 tys. zł – tłumaczy.


źródło: PulsHR

aktualizacja (RP)