Na posiedzeniu dwóch zespołów roboczych Rady Dialogu Społecznego ds.
Strategii na rzeczOdpowiedzialnego Rozwoju i ds. reformy polityki rynku
pracy, w dniu 21 lutego 2018 r. rozmawiano na temat bieżącej sytuacji w
obszarze zatrudnienia cudzoziemców w Polsce. Obszerną informację w tej
sprawie przekazał wiceminister MRPiPSStanisław Szwed. Ze złożonej
informacji wynika, że na koniec 2017 r. zostało wydanych 234 tys.
zezwoleń na pracę dla cudzoziemców ze wszystkich państw trzecich (spoza
UE). Jeszcze popularniejsza była uproszczona procedura umożliwiająca
obywatelom 6 państw (Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji oraz
Ukrainy) podejmowanie krótkoterminowego zatrudnienia (6 miesięcy w ciągu
kolejnych 12 miesięcy) w związku z oświadczeniem o zamiarze powierzenia
wykonywania pracy cudzoziemcowi, zarejestrowanym w powiatowym urzędzie
pracy.
W 2017 r. zarejestrowano 1,8 mln oświadczeń dla ok. 1,1 mln cudzoziemców.
Liczba zezwoleń w roku 2017 w stosunku do roku poprzedzającego wzrosła o
ok. 85%, natomiast oświadczeń o ok. 40%. Systematycznie też rośnie
liczba cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych, szczególnie
silnie od 2014 r. Na koniec 2008 r. było ok. 65 tys. cudzoziemców w ZUS,
2014 r. – 124 tys., 2016 r. – 293 tys., na koniec 2017 r. było to już
440 tys.
Z dniem 1 stycznia 2018 r. weszła w życie ustawa z dnia 20 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o promocji zatrudniania i instytucjach rynku pracy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1543). Wprowadzone przepisy dostosowują krajowe prawo do unijnej tzw. dyrektywy sezonowej (2014/36/UE). Główne zmiany polegają na określeniu nowych zasad przyjmowania cudzoziemców do wykonywania prac sezonowych (zgodnie z ww. dyrektywą UE) i pracy krótkoterminowej (na podstawie oświadczeń) w Polsce.
Podczas dyskusji pracodawcy przedstawili cztery rekomendacje dotyczące ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców: wsparcie urzędów pracy, aby przyspieszyć procedurę rozpatrywania wniosków, rezygnację z limitowania zatrudnienia cudzoziemców, rezygnację z preferowania zawodów deficytowych oraz rezygnację z testów rynku pracy.
Przedstawiciel OPZZ zabierając głos w dyskusji stwierdził, że nie można rozpatrywać sytuacji zatrudnienia cudzoziemców w Polsce bez analizy naszych zasobów pracy. Musimy wziąć pod uwagę, że mamy niski wskaźnik zatrudnienia w Polsce, który wynosi 53,2 proc. Oznacza to, że mamy dużą liczbę biernych zawodowo ( 13,4 miliona osób ), a wśród nich 5,5 miliona osób w wieku aktywności zawodowej. Biorąc pod uwagę, że mamy 1,1 miliona bezrobotnych i corocznie 0,5 miliona absolwentów wchodzących na rynek pracy – to wychodzi na to, że nasze niewykorzystane zasoby pracy kształtują się na poziomie 7 milionów osób, i te liczbę musimy brać pod uwagę, przy dyskusji na temat ułatwień w zatrudnieniu cudzoziemców. OPZZ już dzisiaj obserwuje, że tak gwałtowny napływ cudzoziemców wpływa na zaniżanie wynagrodzeń w Polsce i na wypychanie naszych pracowników, dlatego nie akceptujemy rekomendacji pracodawców, za wyjątkiem wsparcia urzędów pracy. Zwrócono także uwagę wiceministrowi, że niedopuszczalne jest otwieranie furtek w celu omijania wynagrodzeń minimalnych i stawki godzinowej w przypadku pracowników zatrudnionych w rolnictwie, dla tzw. pomocy rolnika.
B.G.