Według
szacunków MSP nowe zasady wynagradzania władz spółek z udziałem Skarbu
Państwa mają przynieść blisko 60 mln zł oszczędności rocznie.
Obecna
tzw. ustawa kominowa dotyczy tylko spółek, w których Skarb Państwa ma
powyżej 50 proc. akcji; nie obejmuje większości największych podmiotów, w
tym m.in. PZU, Orlen czy KGHM.
Z projektu wynika, że wynagrodzenia mają być ustalane przez walne
zgromadzenia, na których przedstawiciele Skarbu Państwa będą zobligowani
do głosowania zgodnie z przyszłą ustawą. Dzięki temu przepisami zostaną
objęte spółki, w których udział Skarbu Państwa wynosi poniżej 50 proc.
W
ocenie szefa MSP Dawida Jackiewicza wynagrodzenia członków zarządu będą
niższe od dotychczasowych średnio o 50 proc. Bedą one uzależnione od
wielkości spółki, liczby pracowników czy osiąganych przychodów.
Wynagrodzenie będzie składało się z części stałej, wynikającej z
wykonywanych obowiązków, i ruchomej, czyli premii.
Widełki dla wynagrodzenia podstawowego
Projekt
wprowadza widełki dla wynagrodzenia podstawowego, które będzie zależało
od wielkości spółki. W przypadku mikroprzedsiębiorstwa ma to być
1-3-krotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, a
spółki małej, średniej, dużej, "dużej plus" odpowiednio: 2-4-krotność;
3-5-krotność; 4-8-krotność, 7-15-krotność.
- W wyjątkowych
okolicznościach, w szczególności dotyczących spółki albo rynku, na
którym ona działa, projekt uchwały w sprawie zasad kształtowania
wynagrodzeń, dotyczącej członków organu zarządzającego, będzie mógł
przewidzieć inną wysokość części stałej wynagrodzenia - podkreślono w
uzasadnieniu do projektu. Wówczas trzeba będzie opublikować uzasadnienie
tej decyzji w Biuletynie Informacji Publicznej.
Wynagrodzenie uzależnione od osiągniętych celów inwestycyjnych spółki
Z
projektu wynika, że "część zmienna wynagrodzenia w spółce nie będzie
mogła przekroczyć 50 proc., a w największych spółkach 100 proc.
wynagrodzenia podstawowego członka organu zarządzającego w poprzednim
roku obrotowym". Ponadto ma ona zależeć od osiągniętych celów
inwestycyjnych spółki.
W regulacji określono dziewięć takich
celów: wzrost zysku netto; wzrost wielkości produkcji czy sprzedaży;
wartość przychodów, w szczególności ze sprzedaży, z działalności
operacyjnej; zmniejszenie strat, obniżenie kosztów zarządu lub kosztów
prowadzonej działalności; realizacja strategii lub planu
restrukturyzacji; osiągnięcie wskaźników, w szczególności rentowności,
płynności finansowej, efektywności zarządzania lub wypłacalności;
realizacja inwestycji, z uwzględnieniem skali, stopy zwrotu,
innowacyjności, terminowości realizacji.
Nagrody dla członków zarządu też nie będą uznaniowe
Również
nagrody dla członków zarządu nie będą uznaniowe. Jeśli rada nadzorcza
będzie chciała przyznać premię dla członków zarządu, będzie musiała
wskazać kryteria, cele inwestycyjne, jakie muszą zostać osiągnięte.
MSP
chce zlikwidować też różnego rodzaju przywileje dla władz spółek SP.
Chodzi m.in. o ubezpieczenia zdrowotne, mieszkania na koszt firmy czy
samochody służbowe do celów prywatnych.
Projekt ustawy reguluje
też kwestie dotyczące zakończenia kontraktu. Według MSP często zdarzało
się, że ustanawiano zakazy konkurencji dla członków zarządu na okres
półtora roku, podczas gdy te osoby nie posiadały żadnej specjalistycznej
wiedzy, która uzasadniałaby ten zakaz.
Ograniczenie odpraw
MSP chce też ograniczyć
odprawy dla członków zarządów spółek do równowartości maksimum trzech
stałych miesięcznych płac, ale pod warunkiem przepracowania minimum roku
w danej spółce.
Projekt ustawy odnosi się również do
likwidatorów spółek z udziałem Skarbu Państwa. Do tej pory - jak
zaznaczono w uzasadnieniu - likwidacje trwały często po kilkanaście lat.
W projekcie określono stały poziom wynagrodzenia likwidatorów, a
wypłatę premii uzależniono od efektywnego zakończenia procesu
likwidacji, w terminie uzgodnionym z właścicielem.
Projekt
reguluje ponadto wynagrodzenia członków rad nadzorczych, które obecnie
są jednakowe dla wszystkich podmiotów, niezależnie od ich wielkości. -
Nie przekraczamy obecnego poziomu. Możliwość wyższego wynagrodzenia o 10
proc. będą mieć jedynie przewodniczący rady nadzorczej czy na przykład
komitetu audytu - mówił w ubiegłym tygodniu szef MSP Dawid Jackiewicz.
Związki i eksperci o regulacji pensji prezesów: nadal niejasne kryteria
Przewodniczący OPZZ, Jan Guz przyznaje, że sprawę pensji prezesów państwowych firm trzeba uregulować.
Jan GUZ, OPZZ: kryteria wciąż niejasne
Jego zdaniem, kryteria wynagradzania wciąż nie są jasne i nie wiadomo, czy pensja będzie zależeć od liczby zatrudnionych, obrotu czy zyskowności danej firmy.
Zdaniem rozmówcy IAR, kryteria muszą być jasne, a pensje prezesów powinny być wyliczane według algorytmu uwzględniającego zarobki pracowników.
Aleksander Łaszek, FOR: nadal bez przejrzystości
Ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju Aleksander Łaszek uważa, że pomysł podzielenia wynagrodzenia prezesów jest dobry. Jego zdaniem, nowa regulacja nie zapewnia jednak przejrzystości. Ekspert w rozmowie z IAR wyjaśnia, że trudno określić cele państwowych spółek. Ekonomista ma wątpliwości czy prezes spółki energetycznej, kupujący upadającą kopalnię, powinien dostać premię, bo realizuje strategię właściciela czy też nie powinien otrzymać dodatkowego wynagrodzenia, bo działa na szkodę spółki, którą kieruje.
źródło: IAR/PAP
aktualizacja (RP)