ANDRZEJ RADZIKOWSKI, WICEPRZEWODNICZĄCY OPZZ
Koleżanki i Koledzy, Szanowni Państwo,
Zapraszam 17 września bieżącego roku do Wrocławia na euro-manifestację. Do jej organizacji zmusza nas sytuacja w Polsce i wielu innych państwach Europy.
Niestety prognozy OPZZ, co do głębokości i trwałości kryzysu ekonomicznego potwierdziły się. Już w 2008 roku zwracaliśmy premierowi Tuskowi uwagę, że zbliżający się kryzys może przynieść wiele niekorzystnych zmian i skutków dla polskiej gospodarki i polskich pracowników. Niestety nasze wystąpienie pozostało bez echa.
W tej sytuacji OPZZ nie pozostało obojętne. Związki zawodowe to nie szkodnicy. Związki zawodowe cechuje ogromna odpowiedzialność za losy państwa, regionu czy zakładu pracy. Bez udziału rządu potrafiliśmy się dogadać z pracodawcami i podpisać pakiet antykryzysowy. Ale niestety to rząd nie wywiązał się ze swoich powinności i nie wdrożył go w pełni w życie, między innymi w zakresie wzrostu płacy minimalnej, a to powoduje że skutki kryzysu odczuli najbiedniejsi.
W Polsce szybko rośnie rozwarstwienie dochodów z pracy. Dzisiaj jest już największe ze wszystkich państw Unii Europejskiej. Dzisiaj zapomina się że kryzys spowodowali bankowcy. Dzisiaj mówi się o konieczności cięć budżetowych, pośrednio mówiąc, że to oczekiwania pracowników do godnego życia, godnej emerytury, dobrej edukacji czy ochrony zdrowia są przyczyną kryzysu i rujnują budżet państwa.
Kryzys próbuje leczyć się kryzysem. Bierzemy przykład z Hiszpanii czy Grecji, państw najbardziej pogrążonych w kryzysie. Zapominamy, że w Europie jest także Skandynawia, w której praktycznie nie odczuwa się skutków kryzysu. Ale mówiąc o Skandynawii nie sposób nie zauważyć, że tam rządzący dzielą się władzą z partnerami społecznymi. Tam związki zawodowe i pracodawcy mają realny wpływ na funkcjonowanie państwa. Tam, wypracowując model rozwoju społeczno-gospodarczego uwzględnia się interesy wszystkich stron.
Niestety wiele państw europejskich odeszło od dialogu społecznego. Z tego względu między innymi na wniosek OPZZ Europejska Konfederacja Związków Zawodowych zwołała do Wrocławia na 17 września manifestacje europejskich związkowców.
Wybór nie jest przypadkowy. W tym dniu obradować tam będą ministrowie finansów oraz przedstawiciele banków, czyli ci którzy w naszej ocenie i ocenie ekspertów światowych są odpowiedzialni za kryzys.
Manifestować będziemy pod hasłami:
• TAK dla solidarności społecznej!
• TAK dla dobrych miejsc pracy i prawa pracowniczego!
• NIE dla cięć budżetowych!
Zapraszam wszystkich chętnych 17 września na stadion olimpijski we Wrocławiu, skąd około południa wyruszymy na rynek Starego Miasta, gdzie wielkim wiecem i występami artystycznymi zakończy się nasza manifestacja.
Pokażmy naszą determinację i wolę walki o prawa pracownicze
ale i o leprze państwo, a więc o lepszą przyszłość dla naszych dzieci. W manifestacji wezmą udział wszystkie centrale związkowe z Polski i kilka tysięcy związkowców z całej Europy.
Razem jesteśmy silniejsi. Do zobaczenia 17 września we Wrocławiu!
Andrzej Radzikowski
źródło: Kronika Związkowa
aktualizacja (RP) 22.08.2011