W 2017 roku sytuacja w bułgarskim przemyśle mleczarskim stabilizowała się. Według oficjalnych danych, a dostawy mleka w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2018 r wzrosły o 16%. Oczekuje się, że zarówno wielkość stad jak i dostawy mleka będą wzrastać do końca 2018 i w 2019 roku. Warto jednak zwrócić uwagę, że liczba gospodarstw mlecznych spadła do około 24 tys., podczas gdy w 2015 roku było to 33 tys. gospodarstw, a w 2013 roku było 61 tys. gospodarstw zajmujących się produkcją mleka. Spada również liczebność krów. W 2017 roku wyliczono wielkość stad krów na 252 tys. zwierząt, podczas gdy w 2015 roku było to 276 tys., a w 2013 roku 307 tys. krów.
67% gospodarstw posiadało 1-2 krowy, podczas gdy 12% farm miało 3-9 zwierząt. Tylko 3% miało stado liczące 50-99 zwierząt.
W 2017 roku produkcja mleka płynnego spadła o 5%. Produkcja mleka
krowiego i owczego zmniejszyły się odpowiednio o 5% i 13%, co w
przypadku krów miało wynikać m.in. chorób bydła. Produkcja mleka
bawolego i koziego wzrosła odpowiednio o 9,5% oraz o 6,4%. Pierwsze
miesiące 2018 roku przyniosły duże ożywienie – dostawy mleka krowiego w
okresie styczeń-maj wzrosły o 16%. Całość dostaw mleka krowiego
stanowiło 94% dostaw ogółem. 5% dostaw stanowiło mleko owcze, 2% kozie i
0,5% bawole.
Kłopotliwy dla statystyk jest jednak fakt, że część dostaw mleka
pozostaje nierejestrowana i jest przedmiotem obrotu w szarej strefie.
Dane ministerialne wskazują, że w 2017 roku wyprodukowano 968,18 tys.
ton mleka, a do zakładów przetwórczych dostarczono 578,8 tys. ton. Warto
zwrócić przy tym uwagę, że w 2013 roku skupiono 511 tys. ton, a w 2015
roku 508 tys. ton surowca.
Produkcja białych serów wzrosła o 8,6%, serów podpuszczkowych twardych o
16,7% i 42,7% serów świeżych. Produkcja jogurtów wzrosła o 8,7%.
Konsumpcja krajowa wzrosła z 63,8 kg na 64,1 kg per capita.
aktualizacja (RP)