– Od dłuższego czasu możemy zaobserwować, że klienci przywiązują coraz większą uwagę do składu produktów – mówi Forum Mleczarskiemu Handel Andrzej Grochoła, Kierownik ds. Marketingu w Piaski (OSM). – W ostatnich latach jesteśmy świadkami globalnego trendu „czystej etykiety”. Mamy coraz bardziej świadomych konsumentów, którzy w trosce o swoje zdrowie chcą mieć pewność, że sięgają po naturalne, wysokiej jakości produkty. W tym celu dokładnie czytają, analizują etykiety i eliminują ze swojej diety wszystkie niezdrowe dla organizmu dodatki.
– W odpowiedzi na rozwijający się trend „clean label” coraz więcej
producentów modyfikuje składy swoich produktów. Trzeba jednak
podkreślić, że czysta etykieta to nie tylko ładnie zaprojektowana,
przejrzysta etykieta z krzyczącym napisem „Bez konserwantów i
ulepszaczy”. Za tym stoi głębsze przesłanie, aby faktycznie produkować
nieprzetworzone wyroby o wysokich walorach odżywczych – podkreśla
Andrzej Grochoła.
– Tak naprawdę dbałość producenta o zachowanie czystej etykiety
rozpoczyna się już na etapie wyboru odpowiednich dostawców. Piaski (OSM)
wykorzystuje tylko naturalny, najlepszy surowiec ze sprawdzonych
gospodarstw regionu lubelskiego, które nie stosują GMO. W naszej
działalności sięgamy po tradycyjne sposoby wytwarzania produktów bez
konserwantów i ulepszaczy, jednocześnie zachowując najwyższą jakość
naszych wyrobów – tłumaczy nasz rozmówca.
– Obowiązkiem producenta jest dokładne informowanie klientów o
składzie produktów. Mleczarnia Piaski (OSM) komunikuje to nie tylko na
opakowaniach, ale też w komunikatach prasowych, materiałach POS i
przekazach reklamowych. Uważamy, że konsument powinien mieć dostęp do
jak największej ilości informacji na temat produktów, nie tylko
dotyczących stosowanych składników, ale też sposobów produkcji i ich
właściwości zdrowotnych.
aktualizacja (RP)