Grzegorz Hudzik, Zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego w piśmie do czołowych organizacji mleczarskich rozstrzyga kwestię prawidłowości stosowania na opakowaniach zapisu „niska zawartość laktozy”. Powołuje się przy tym na brak szczegółowych regulacji na poziomie krajowym i unijnym. Regulacje szczegółowe w stosunku do laktozy dopiero są planowane.
W przypadku oznakowania „nie zawiera laktozy” stosowanie go jest
dopuszczane w sytuacji, kiedy produkt rzeczywiście go nie zawiera lub
zawiera go na poziomie błędu pomiarowego. Problemem w przypadku zapisu
„niska zawartość laktozy” jest fakt, że nie wiadomo, co miałoby to
znaczyć i jaki poziom jest z definicji niski. Z-ca GIS zwraca uwagę, że
ustawodawca za każdym razem określa dopuszczalny limit substancji
warunkujący stosowanie oznakowania „niska zawartość …..”
aktualizacja (RP)