Nowy Prezes Polskiej Izby Mleka: Koncentrujmy się na sprawach wspólnych

17 lipca 2020 wróć do listy informacji »

6 lipca 2020 r. odbyło się posiedzenie nowego Zarządu Polskiej Izby Mleka, podczas którego Prezesem Izby wybrano Edwarda Bajko, Prezesa Zarządu mleczarni Spomlek (SM). Wiceprezesami zostali: Dariusz Sapiński (Grupa Mlekovita) i Zbigniew Kalinowski (Piątnica OSM), Członkami Zarządu Polskiej Izby Mleka Grzegorz Gańko (Sierpc OSM) i Peter Knauer (Hochland Polska). Skarbnikiem Polskiej Izby Mleka został Paweł Pasternak (Mlekpol SM), zaś Sekretarzem Polskiej Izby Mleka Agnieszka Maliszewska (Dyrektor Polskiej Izby Mleka).

W pierwszym wywiadzie Edward Bajko jako Prezes Izby powiedział: – Uważam, że rola organizacji branżowej zawsze jest istotna. Polega przede wszystkim na lobbingu, trzeba zadbać o to, by był rzeczowy i skuteczny. Skuteczność wymaga koncentracji na celach strategicznych, istotnych dla całej branży. Dzisiaj pewnym problemem jest duża różnorodność organizacji mleczarskich, która sama w sobie nie jest zła, natomiast fakt, że choćby w rozmowach z Ministrem Rolnictwa nie mówimy jednym głosem prowadzi do obniżenia skuteczności naszych działań. Rozumiem, że każdy z pięciu funkcjonujących związków ma nieco różne priorytety, różnie rozkłada akcenty, ale są sprawy ewidentnie wspólne dla interesu nas wszystkich. Na tym powinniśmy się koncentrować, a nie na różnicach. Potrzebna jest szczera rozmowa pomiędzy fachowcami, bo przecież to ludzie ze sobą rozmawiają, a nie organizacje. Postaram się zainicjować takie osobiste, niemalże prywatne spotkania, bo wzajemnego zaufania nie da się zbudować rozmawiając przez media z pozycji szefa związku.

– Wspólnym priorytetem dla całej branży powinno być utrzymanie bezpieczeństwa i stabilności w eksporcie nadwyżek produktów mleczarskich. Pozycja Polski jako eksportera jest dla wszystkich polskich producentów kluczowa. Dla tych, którzy nic nie eksportują również, bo rynek wewnętrzny nie wchłonie całej polskiej produkcji mleka. A zagrożeń jest tu sporo. Dla naszego mleczarstwa swobodna wymiana handlowa jest kwestią życia i śmierci, a tymczasem na świecie wzmagają się nastroje protekcjonistyczne. Niestety wpisuje się w to też słynna już „czarna lista importerów” ministra Ardanowskiego. Nie można promować eksportu piętnując jednocześnie import, który jest takim samym elementem wymiany handlowej, bo to nielogiczne. Wydaje się to oczywiste, a jednak…. Reakcja branży na tego typu niespójne działania bywa za słaba i nieskoordynowana. To w mojej ocenie błąd, bo Minister jest dla nas, a nie my dla Ministra, zupełnie niezależnie od tego, kto akurat rządzi – dodaje Edward Bajko.

aktualizacje (RP)