– Rynek serów długodojrzewających zmienia się bardzo dynamiczne. Główną przyczyną są równie dynamiczne zmiany zachodzące we współczesnym społeczeństwie – mówi Forum Mleczarskiemu Handel Edward Bajko, Prezes Zarządu Spomlek (SM). – Tu należy wskazać najważniejsze aspekty. Gospodarka rozwija się, a w ślad za tym rośnie poziom naszego życia. Lepiej zarabiamy, więcej podróżujemy, czytamy i jesteśmy bardziej świadomi zależności pomiędzy zdrowiem a odżywianiem. Gotowanie zaczyna być niecodziennym hobby, a nawet sztuką. Jedzenie zaś celebrujemy, dlatego nie ma dobrej kuchni bez dobrych produktów. Sery żółte coraz częściej stają się częścią wyszukanych potraw albo wręcz grają pierwsze skrzypce, jako wyśmienita przekąska lub przystawka.
– Oczekiwania klientów spowodowały dynamiczny rozwój segmentu serów
premium, które stanowią odrębną kategorię na polskim rynku serów.
Mleczarnia Spomlek (SM), która pierwsza w Polsce rozpoczęła produkcję
serów długodojrzewających: Bursztyn, Rubin, Szafir stała się liderem
tego rynku. Postawiliśmy sobie zatem zadanie – przekonać konsumenta, że
możliwe jest produkowanie w Polsce serów o tak wysokiej jakości
(nieustępujących importowanym). Myślę, że udało się, a skorzystała na
tym cała kategoria serów premium, które rok do roku odnotowują wzrosty
sprzedaży. Produkty luksusowe są też bardziej odporne na wahania cen na
rynku. Konsumenci zwracają uwagę na smak, markę zdecydowanie częściej
niż cenę– dodaje Prezes Edward Bajko.
– Każdy kęs dojrzałego sera sprawia przyjemność trzem osobom: jego
twórcy, podającemu i temu, który go próbuje – w ten sposób ujawnia się
szlachetność sera. Wiąże się to więc z tym, że smak jest tym podstawowym
zmysłem pozwalającym cieszyć się produktem. Zwłaszcza jeśli weźmiemy
pod uwagę sery długodojrzewające – to prawdziwa eksplozja doznań. Ich
smak zupełnie różni się od typowych serów żółtych. Bursztyn, pierwszy
polski ser dojrzewający minimum sześć miesięcy w specjalnych warunkach
chłodniczych cechuje pikantna nuta. Swój unikatowy smak zawdzięcza
długiemu okresowi dojrzewania i ręcznej pielęgnacji – wylicza nasz
rozmówca.
– Warto pamiętać, iż doznania smakowe serów premium można
spotęgować. Poleca się do nich żurawinę, miód, orzechy oraz wina.
Wędrówkę kulinarną warto rozpocząć od najdelikatniejszych wyrobów
serowarskich i nieco lżejszych alkoholi. Sery świeże i delikatne
najlepiej odnajdują się w towarzystwie białych, lekkich win. Im ser
bardziej dojrzały, tym lepiej smakuje w duecie z coraz cięższymi i
bardziej zasobnymi w aromat alkoholami. Obok smaku ważny jest zapach i
konsystencja. Sery długodojrzewające charakteryzują się oryginalnym
aromatem, który kształtuje się podczas dojrzewania. Bursztyn jest zwarty
i lekko kruchy. Wyczuwa się w jego strukturze kryształki – aminokwasy
łatwo przyswajalne przez organizm– dodaje Prezes Spomleku (SM).
– Przede wszystkim coraz większa otwartość Polaków na nowe smaki
wpływa na dynamikę rozwoju segmentu premium. Jedzenie coraz częściej
traktujemy jak wydarzenie, a nie czynność fizjologiczną. Tę zmianę w
mentalności społeczeństwa zawdzięczamy ogólnej tendencji do poznawania,
zwiedzania, a także szukania nowych połączeń smakowych. Siła tkwi
również w produktach polskich i tradycyjnych. Ideą naszej marki Skarby
Serowara jest pokazanie, że polskie sery długodojrzewające dorównują
produktom serowarskim ze Szwajcarii, Holandii lub Francji. Po latach
zachwytu Zachodem zaczęliśmy doceniać własne produkty – wysokiej
jakości, tworzone w polskich firmach, z polskich surowców. Wracamy do
korzeni. Rynek serów długodojrzewających płynie z tym nurtem i będzie
się nadal rozwijał – podkreśla Prezes Bajko.
– Kontynuujemy wypracowaną przez lata metodę dystrybucji naszych
serów w detalu i odnosimy na tym polu sukcesy. Potencjał widzimy w rynku
HoReCa, który moim zdaniem śmiało wkracza w dynamiczny okres rozwoju.
Spowodowane jest to faktem, że Polacy coraz częściej jedzą w
restauracjach i nocują w hotelach. Rozkwit HoReCa jest dla nas „kąskiem”
na razie w kontekście produktów premium. W tym celu podjęliśmy szereg
działań zmierzających do rozwoju tego rynku dystrybucji. Nasza aktywność
na branżowych imprezach HoReCa wpływa na zainteresowanie szefów kuchni
naszymi Skarbami Serowara. Wydaje mi się, że jest to obszar, który
rokuje na przyszłość, a my mamy tam wiele do zrobienia – mówi nasz
rozmówca.
– Najlepiej sprzedaje się Bursztyn – flagowy ser marki Skarby
Serowara. Ten wyjątkowy ser od dawna zachwyca nawet najbardziej
wysublimowane gusta kulinarne. Nazywany przez znawców „skarbem
serowarstwa” dobił się do elity najlepszych serów długodojrzewających.
Jego minimum 6-miesięczne leżakowanie, ręczna pielęgnacja przez panie,
które potocznie nazywamy „pielęgniarkami” wpływa na jego smak, zapach i
konsystencję. To nie tylko rewelacyjny w smaku ser, ale również bogaty w
aminokwasy. Polecam – podsumowuje Edward Bajko, Prezes Zarządu Spomlek
(SM).
aktualizacja (RP)